niedziela, 3 sierpnia 2014

Prolog

      Głośny dziewczęcy pisk rozległ się w dormitorium szóstoklasistów przy okazji budząc mocno skacowanego siedemnastolatka. Syriusz Black wymamrotał coś w półśnie i obrócił się na bok zakrywając głowę poduszką. Jeszcze nigdy, a przynajmniej przez ostatnie kilka tygodni, nie miał tak potwornego kaca. I jeszcze ta jakże cudowna pobudka przypominająca tortury polegające na wbijanie mu gwoździ w czaszkę. Ciężkie jest życie Huncwota. Po chwili piski ustały, więc uznał, że może spokojnie wracać do niczym niezmąconego snu o...
      - Syriusz, na Merlina cholera jasna mać, Syriusz wstawaj! - Black został brutalnie wyrwany z letargu przez znajomy, ale jakby zmieniony głos. Zaraz po tym czyjeś małe lecz posiadające odpowiednią siłę do ruszenia jego sponiewieranego ciała ręce zepchnęły nieszczęśnika z łóżka. Młody czarodziej doszedł do wniosku, że podłoga też jest niczego sobie i już miał zamiar odpłynąć w beztroski sen kiedy owa osóbka, która najwyraźniej była jego ostatnią zdobyczą postanowiła nim potrząsnąć. Ale czemu nie pamiętał, że w ogóle był z jakąś dziewczyną w łóżku? I czemu bolały go okolice jego jakże seksownego tyłka?
      - Syriuszu Black, wstawaj natychmiast! - Usłyszał dziewczęcy głos po raz kolejny. Nie, on chciał spać. Miał kaca, czemu to stworzenie się nad nim nie zlituje?
- Po co? - Wymamrotał układając dłoń pod policzkiem.
- Bo jestem dziewczyną, debilu! - Odpowiedź nadeszła praktycznie natychmiast.
      Łapa niezbyt rozumiał sens tych słów. Co miało znaczyć "Bo jestem dziewczyną..."? A kim miałaby by być? Musiałby być ostro wstawiony, żeby przespać się z facetem, a prawdopodobnie jedynym facetem, z którym Syriusz mógłby się przespać był...
- Na Merlina, nie pierdol Potter! - Siedemnastolatek poderwał się do siadu jak oparzony. Nie skończyło się to najlepiej. Prawie od razu poczuł przeszywający ból w czaszce i zawroty głowy. Światło poraziło jego nadwrażliwe, w chwili obecnej, oczy. Chłopak musiał się podeprzeć o brzeg łóżka i zamknąć oczy, żeby nie poczuć się jeszcze gorzej, o ile było to możliwe.
- Teraz na pewno nie pierdolę! - Odpowiedział mu wyraźnie spanikowany dziewczęcy głos.
     A jednak można poczuć się jeszcze gorzej. Wystarczy do tego świadomość, że jednak przespałeś się z najlepszym przyjacielem, który teraz okazuje się być dziewczyną. Przynajmniej zagadka jego obolałego tyłka się wyjaśniła... Kurwa, najwyraźniej to on dał się przelecieć, świetnie, po prostu cudownie. Co jeszcze pójdzie nie tak?
      Powoli otworzył oczy starając się chronić je przed światłem na wszelkie możliwe sposoby. Przed sobą ujrzał szczupłą dziewczęcą twarz otoczoną czarnymi włosami sięgającymi mniej więcej do ramion i wielkie z przerażenia brązowe oczy. Tak, zdecydowanie tak wyglądałby James w kobiecej wersji... Tfu! To był James! James Potter, jego najlepszy przyjaciel, z którym się przespał był niezwykle seksowną laską! Gdyby jeszcze wiedział co takiego oni musieli wypić, żeby doprowadzić do tej katastrofy.
- Tym razem jednak przesadziliśmy. - Mruknął Black podciągając się na łóżko. - A jak to właściwie się stało?

___

No to witam, dzień dobry bardzo, prawdopodobnie i tak niewielu to czyta. Tak, oto jest typowa Luce, jej zamiłowanie do gejozy i nieokreślonych cosiów, które razem składają się na dłuższe lub krótsze ficki. Ogólnie to powstało tylko dlatego, że w moim cudownym notatniku znalazła się pusta zakładka xD Pozdrawiam serdecznie Misę, wybacz, Wen na SW się spedalił i poszedł na balety, ale wiem, że przekupię cię gejozą, proszę bardzo, mało w tym gejozy, ale wiesz co masz wiedzieć, tak po chamsku gadam do własnej parabatai, ups. Nie bić mnie za długość, to prolog, tag? No... Przydałoby mi się iść spać. To bierzemy chińszczyznę na dobry rozwój yaoi i komu w drogę, temu coś tam... Nieważne, na autostradach i tak są korki. Kończę gadać, pogapcie się na pięknego Syriusza od Virii. 
Z wyrazami głębokiego ubolewania nad brakiem dobrego yaoi w internetach, Luce. 

12 komentarzy:

  1. Super, komnetuje do drugi raz bo coś mi się usunęło jak klikłam "opublkiuj"
    Nieważne.
    Halo? Pamiętasz mnie jeszcze? Tak, nie, tak, co?! xD
    Szczerze mówiąc zapomniałam co chciałam napisać x)
    Nie jestem jakoś zaskoczona bluzgami i homosiami, ale to że James jak, co gdzie nie wiem jezus maria to jakto teraz jest Lily to James, Syriusz to Lily Harry to dziewczyna co? xd *nie czas na przecinki*
    cała Desia!!! xd nie żadna lucy ty zawsze bd DES!
    Prolog krótki ale to Prolog chociaż zakończyłaś że nie wiem co mam zrobić i napisać x)
    Nie ogarniam, co ja tu jeszcze miałam napisac hmmm
    miałam juz pisac pozdrawiam ale zaproszę cie jeszcze do siebie *zupełnie odmienionej rexi która coiś potrafi* http://goes-after-death.blogspot.com/ mam nadzieje że znajdziesz czas i ochotę na wpadnięcie do mnie :))
    Buziaczki Twoja Rexi, Zarnik itp hahha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blogger jest jak gg, to niezaspokojone stworzenie połykające całe komentarze ;-; Serio, prawie jak tytany...
      Pamiętam cię Wielbłądzie! Pisałam, ale chyba nie dotarło.
      Skleroza nie boli.
      Khehehe bluzgi, homosie, brokat i chińszczyzna, witamy po ciemnej stronie... Nie wiem jak to nazwać, ale z panią poniżej żyjemy we właśnie takim świecie <3 FemPotter nananana, będą cycki xD A tak na serio to najpierw nie miałam nic poza gejozą, za co pewnie wielu by się nie obraziło, ale jakaś fabuła była potrzebna chociażby dla mnie i dlatego właśnie James został laską. Ups, to tylko pomniejsze ofiary mojego ogólnego wmieszania się w fandomy.
      Des, Lucy, Luce, Lucyjanek (SERIO! xD) i tak dalej, osóbka poniżej ma zaszczyt określać mnie jako parabatai, ale ogólnie to jeden pies, wiadomo, że chodzi o tą zjebaną yaoistkę z chorą wyobraźnią.
      Trafiłaś na jakiś dzień czytania Ficków, wyczucie xD
      POZDRÓW SWÓJ STÓŁ Z PARASOLKĄ! XD

      Usuń
    2. Hahaha no pozdrowię pozdrowię! :))
      Jejku, teraz bd czatować na gg i czekać aż też będziesz :))
      MIałam o wiele dłuższy kom ale mi sie usunęło no i się wkurwiłam x)

      Usuń
  2. Nie wiem co powiedzieć.
    Tak, powtarzam się, ale już tak zupełnie oficjalnie oficjalnie możesz dodać to do listy moich faworytów. Bo się jaram, a co.
    Najpierw ci zapierdolę smutkiem i hejtem ;_; JUSTUJ TEKST, SZATANIE!
    To tyle jeśli chodzi o smutek i hejt. Chyba nie mam więcej w tej kwestii... A nie... CZEMU TAK MAŁO LITEREK! Tak, już mi napisałaś, że będzie więcej i wiem, że to tylko prolog, ale teraz trzeba czekać na pierwszy rozdział, a to mi się w-c-a-l-e nie podoba, rzal, rzal, rzal, rzal razy tysiąc i chińszczyzna. Wyczuwam tu dużo chińszczyzny. Wręcz mnóstwo. Czy Syriusz ma sparklącą się różdżkę? Pewnie tak. A jak nie, to przynajmniej włosy albo ząbki. Mrrau. Anyway, kocham Syriusza ;_; To moja najukochańsza postać tuż obok Regulusa. Swoją drogą, mam nadzieję, że gdzieś tam się moje kochanie pojawi i że nie zrobisz z niego tak jak większość autorek pozera i przeszkadzacza, bo najczęściej taką pełni funkcję, a mnie to wnerwia. No i wiesz, że moimi otp pozostaje Syriusz x Remus i James x Regulus, więc tutaj, no, mamy paring, który nie jest moim fejworit (co nie znaczy, że go nie lubię, bo go lubię, a co), więc może nawet twoje opowiadanie sprawi, że go bardziej pokocham i przekonam się do niego zupełnie ;_; Co ja pierdolę, na pewno tak będzie, w końcu ty to pisałaś. To znaczy, jest jedna para do której nawet twój fik by mnie nie zaciągnął do szipowania - i myślę że wiesz, że chodzi tu o aniosokę, ale to nawet nie jest chińszczyzna, więc gódbaj.
    A tak bardziej już na temat prologu to się jaram. Mocno. Ale wiesz. Trochę-bardzo w chuj. Dzisiaj rano czułam się jak Syriusz. Przez rano mam na myśli tuż przed południem. W sensie, koczowałam w łóżku dość długo, a potem się zjebałam i przez chwilę leżałam, żeby wdrapać się z powrotem. Przynajmniej nie mam faz z pandą. Chociaż ja nie mam pandy. Jakbym miała, to może bym miała. Pozdrów ją i kota jeszcze. Nieważne. Chciałam wrócić do tego prologu ale myślę o głupotach. Bogowie, ten Syriusz w wykonaniu Virii jest cudowny ;_; Mam gdzieś na dysku jej jeden fanart na którym Łapa stoi nad Regulusem odrabiającym lekcje gtbfvndflbguwf. Dobra nieważne ;_; James dziewczynka tak mocno. Co się stało i dlaczego, James jest piękną dziewczynką, *www* Papa kanonie. Jeb się, kanonie. Nie dajesz mi wystarczająco dużo miłości, chociaż jest jej mnóstwo, ale ja potrzebuję więcej moich dzieciaczków, kocham ich tak bardzo że aż nie wiem co jeszcze, zjadłam śniadanie a nadal jestem głodna, kto wypił moją herbatę, a tak, to byłam ja, dlaczego piszę strumieniem świadomościowym w komentarzu proszę cię.
    "Ciężkie jest życie Huncwota" i od razu myślę sobie "Ciężkie jest życie geja", "Gej ma zawsze pecha" XD" <3 Miłość i ogórki. "Bo jestem dziewczyną, debilu!" to bardzo dobry powód, ups.
    "Typowa Luce" prosi się o mem, ty to już wiesz, ja to wiem, wszyscy to wiedzą. Czemu przekupujesz mnie gejozą ;_; W SW też jest gejoza, ale na to tak jakoś bardziej się cieszę. "Typowy Wen", o, proszę, powinnam robić zawodowo memy. Znalazłam swoje powołanie, k.
    W internetach nigdy nie ma dobrego yaoi. A raczej yaoi po polsku. Jesteś wybawczynią polskiego fandomu. Chyba nic więcej nie powiem. Dobranoc. A nie, jestem prawie pierwsza. Papa. Niech Dżem i Chińszczyzna będą z tobą.
    PS: Chalo chalo ktoś tu zapomniał wyłączyć blokadę przeciw spamerom :C

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. WYGRYWASZ! KOMENTARZ DŁUŻSZY OD PROLOGU, SPRAWDZAŁAM TRZY RAZY!
      Tytuł Szatana uzyskuje się nie bez przyczyny, u mnie tą przyczyną jest ciągłe zapominanie o justowaniu. Lucek, zsuwaj swą zukesiałą dupę, ogłaszam się panią piekła! Nikt mi nie zabroni, a co!
      Chińszczyzna najważniejsza, no przecież, Magnus potrzebuje chińszczyzny, taki odwyk od Aleca trzeba jakoś przetrwać. Chińszczyzna motywem napędowym dla gejozy! Może być sparklący się Syriusz, muszę tylko pomyśleć jak upierdolić go w brokacie. Następne serafickie ostrze nazwiemy Syriusz! Muszę się zapytać jak można nie kochać Syriusza, jego każdy kocha. ;-; Ja posiadłam nawet fragment jego mentalności, wygrywam rzycie.
      Regulus... Tak, czy ja ci nie pokazywałam zarysu fabuły? o.o Nie będę spojlerować, ale Reguś ma już swoje miejsce. TO BĘDZIE BARDZO POJEBANE FF, WIĘC PROPONUJĘ NIE PATRZEĆ NA NIE Z PERSPEKTYWY PARINGÓW. Serio, dobrze radzę, bo się zdziwisz... Czuję się zajebiście wiedząc, że mogę dokonać czegoś tak pięknego jak powiększenie Twojej kolekcji otp. Wtrącając Anisokę, to obecnie robię z tego coś podobnego do parabatai za co pewien człowiek zasypuje mnie fochami xD
      Weź nie mów mi co było rano, bo zostałam brutalnie wyjebana z cudownego spedalonego snu. Tak, ja mam pandę i dzisiaj znowu była Magnusem! Już pozdrawiam, Bożena koczuje gdzieś za fotelem udając czarną dziurę, więc raczej nie zauważę jej reakcji, ale została pozdrowiona. Arty Virii ogólnie są niesamowicie cudowny, na przykład ten uśmiechnięty Nico. A jej Syriusz jest taki hipnotajzing i wgl aNBDSJKGNJDFMFGbsjkdbnfjhazeb, że mam wszystkie jej arty z nim na dysku, czy to obsesja? James próbuje brać Evans od strony homoseksualnej! xD A na serio to jak pisałam powyżej: jakaś fabuła musiała być, James jest jej ofiarą.
      "Gej ma zawsze pecha." I ten poker face Aleca w mojej wyobraźni! <3
      Jestem typową Luce, typowa Des nie miała takiej fazy na homo i odbijało się to na zwiększonej aktywności sadystycznej części jej musku, teraz ze zmianą oprogramowania usterki zostały naprawione i nowy system operacyjny zrównoważył (wyjebał w kosmos) poziom gejozy i sadyzmu. Przepraszamy za usterki.
      "Typowy Wen. - Chcesz pisać? Spoko, to ja pójdę się pedalić." ;-;
      Jestem Mesjaszem fandomu! Yeah, zaraz zostanę Mojżeszem i wpierdoli mnie tytan, bo nie uwierzył, że jestem Braunem. T-T
      Blokada już wyłączona, o 3 w nocy nie ogarnęłam, że powinnam wyłączyć.

      Usuń
  3. co XDDDDDDD
    znaczy no. *Dianka bierze głęboki oddech*.
    DESKO, GDZIEŚ TY PORWAŁA TE PRZECINKI, ODDAJ JE NATYCHMIAST ALBO WYŚLĘ CASA I ZOBACZYSZ, CO TO ZNACZY ZADZIERAĆ Z ANIOŁAMI.
    no właśnie, jak to się właściwie stało, że ty znowu masz jakiegoś nowego bloga, a ja nie umiem pisać dwóch naraz XD
    bajdełej, to znowu przeczytałam "Misha" XDD
    wiesz co, ten prolog jakoś tak... dziwnie ogarnięty był. pomijając fem!Jamesa of kors. taki spokojny, aż za spokojny jak na ciebie xD
    a no właśnie, fem!James - dlaczego mnie to nie dziwi? po tobie i Huncwotach można się spodziewać wszystkiego.
    *OMG NAPISZ MINIATURKĘ O SOBIE I HUNCWOTACH PLZ PLZ PLZ <3*
    zapomniałam, co chciałam jeszcze napisać. ups.
    AHA, NIE, JUŻ WIEM. VIRIOWY SYRIUSZ. TAK. dziękuję, umarłam, dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NIE MÓW MI O ANIOŁACH, ONE WPIERDALAJĄ NASZĄ ENERGIĘ ŻYCIOWĄ, A ALEX TO ALECO - JACE!
      Ufff... Powiedziałam to.
      Dianka! Mój pierwszy hejterze armii Lokiego, geniuszu, człowieku z szajsbuka (chyba głównie dla Ciebie tam wchodzę xD). Słuchaj mnie uważnie: Sprawa jest prosta, chcę Nico, Anubisa, mego braciszka, Albusa i Scorpa, jak najszybciej, od Ciebie... Albo coś z tym zrobisz, albo wyciągnę broń wielkiego kalibru (Tak, mam na myśli Bożenę, tak, Chrucha też, Dżemor użyczy mi swego kota, co za tym idzie Prezes Miau podąży za swym ukochanym... Rozumiesz już do czego zmierzam?)
      Ogarnięty? OGARNIĘTY?! Dobra, pisałam głównie o kacu, soł to może mieć więcej logiki niż większość mych tworów.
      Ja i Huncwoty? Na te wieści McGonagall stwierdziła, że czas zmienić robotę.
      Umarłaś, a Hades dalej w kuwecie ;-; Nic, muszę osobiście ruszyć dupę i Cię wskrzesić, z kimś muszę podbijać świat.

      Usuń
  4. Dobra, stoczyłam sobie dwudniową, wewnętrzną walkę, polegającą na tym, czy pisać komentarz czy nie, bo strasznie mnie stresuje pisanie ludziom komentarzy. Niemniej jednak to jest zbyt super, żeby nie skomentować, więc proszę o wybaczenie, nie umiem pisać fajnych komentarzy D:.
    Wpadłam tu za namową Misy, a ona zawsze wie co dobre, więc jak zwykle miała rację xD.
    Kocham stwierdzenie, że "kanon poszedł i nie wrócił" <3. Wyczuwam śladowe (ewentualnie bardzo duże) ilości schizy, więc buzia mi się cieszy mocno.
    Czytanie o skacowanym Syriuszu wzbudziło we mnie rozkminę czy Harry kiedykolwiek był najebany, ale sobie nie przypominam. I teraz nie wiem czy to moja pamięć, czy serio przez siedem książek nie był pijany. Boże, czemu o tym myślę? xD.
    Czemu James jest dziewczyną? W sumie jebać, kocham to, że James jest dziewczyną, cokolwiek by to nie znaczyło XD.
    Chcę wiedzieć o co chodzi, bardzo, bardzo.
    W sumie średnio widzę Jamesa z Syriuszem, ale jak James jest dziewczynką to zmienia wszystko xD.
    I ten art *.*. Jest przedobrze.
    Pozdrawiam i dużo weny ;3.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ymm... Dobry wieczór *Bardzo inteligentna odpowiedź, wiem.* Nje, whateva, zrobiłam włama na lapka bo reklamy miedzy odcinkami to zuo.
      Uwaga, wstałam, poklaskałam, bo sama na pierwsze komentarze zbieram się czasami miesiącami. Pierwsze komentarze są strasznie stresujące, rozumiem, nie gryzę, przynajmniej jeżeli się mnie nie prowokuje, serio.
      Zaliczyłam takiego totalnie spedalonego (Tak, mentalnie jestem gejem) blusha, ej no proszę mnie nie zawstydzać, ja tu większości twórców mogę co najwyżej buty czyścić. (Wolę nie, nie umiem czyścić butów.)
      Fejm się zgadza, Misa nabija mi fejma, teraz tego nie spierdolić.
      A po co komu kanon? A po co w gejozie kanon? No bo ja nie wiem xD. Schizy? Tylko? To będzie pojebane jak ogórki transmutowane z węgla. Tak lojalnie uprzedzam.
      Moja pamięć mi mówi, że Harry najwyżej wypił trochę Ognistej gdzieś w Insygniach D: Ale bardziej bawi mnie myślenie o Huncwotach i tym momencie w Więźniu Azkabanu, kiedy Harry twierdzi, że jego ojciec wcale nie pił. Pottie jest taki naiwny xD
      James jest dziewczyną, bo potrzebna była jakaś fabuła, oto cała filozofia. Nie wiem jaki to ma sens, to jest brak mojej jedynej połowy musku.
      ;-; Ja bardzo ich razem widzę, to chyba kwestia spaczenia mnie przez pewne dawno zapomniane RP, nieważne, jeszcze zrobię z tego dramat.
      Zaszaleję i też pozdrowię <3
      Wen jest Wenem, dziękuję mocno, ale on chyba ma to gdzieś, prawdopodobnie znowu się spedali :C

      Usuń
  5. xD Sorry nie ogarnełam... xD Muj musk... xD Ide czytać cd.. xD I może nie udusze się ze śmiechu.. xD Taka głupawka... xD bo musk rozjebany... xD Co???... To on jest dziewczynką... Ąę... Co?... Ide skleić muska... xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Cóż, zostaje stałym czytelnikiem. Przeczytałam raz i było takie, wróć. Czytam znowu i nie wierzę xD Dziewczyną? Hahaha. Sikam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham tutejsze klimaty, zostaje na dluzej.
    Na Merlina i co tam jeszcze, kocham Twój styl pisania! Nie będę już nic mówić, idę czytać dalej.

    OdpowiedzUsuń